O tym, że tylko głęboko zakorzeniona, trwała, wewnętrzna motywacja duchowa jest w stanie skłonić człowieka do dobrego, szlachetnego życia przypomina ks. Marek Studenski w swej najnowszej medytacji na 4. Niedzielę Wielkiego Postu, 10 marca 2024 r. Duchowny porusza w tym odcinku nie tylko temat katechezy w szkole, ale także pyta, czy Bóg pozwala na zło. Zastanawia się nad obecnym stanem świata i zjawiskiem odchodzenia ludzi od wiary. Przytacza przykłady z Księgi Kronik, gdzie nie brakuje opisów oddalania się ludzi od Boga i konsekwencji tego postępowania. Zwraca uwagę na to, że ludzkie cierpienie często wynika właśnie z odchodzenia od Boga, a religia ma kluczowe znaczenie w wychowaniu dzieci.

Opowiada historię artysty Francesco Messiny, który spotkał o. Pio i przeżył nawrócenie. Rzeźbiarz został poruszony spojrzeniem zakonnika i postanowił go poznać. Mimo braku przygotowania penitenta, kapucyn poprowadził go przez spowiedź, zadając mu celne pytania dotyczące jego grzechów od dzieciństwa po dorosłość. Po tej spowiedzi Messina poczuł, że narodził się na nowo. Duchowny wskazuje, że nawrócenie Messiny zaowocowało zmianą jego życia i twórczości artystycznej. Stał się autorem przepięknych rzeźb, w tym monumentalnej rzeźby św. Katarzyny ze Sieny.

Ks. Marek podkreśla, że Bóg jest bogaty w miłosierdzie i może zmienić życie każdego, kto odda Mu siebie. „On nie tylko odpuszcza grzechy, ale potrafi takiemu człowiekowi, jak Francesco Messina, dać nowe życie, nowy sens życia, nowe perspektywy. Wszystko to jest możliwe dzięki Jezusowi Chrystusowi. Wystarczy tylko otworzyć się i oddać Jezusowi. On nas już dalej poprowadzi” – zapewnia.

Tymczasem w „Dopowiedzeniach historyka” ks. Tomasz Chrzan mówi o zasadzie, jak liczymy lata liczone od narodzin Chrystusa, o kalendarzu gregoriańskich, mnichach i kronikarzach. „Trudno wyobrazić sobie współczesne rachuby czasu bez wniknięcia w historię chrześcijaństwa” – zauważa.

/Diecezja Bielsko-Żywiecka/

 

 

Podziel się artykułem:
FaceBook  Twitter