Reportaże

Tradycja grzebania basów nad Olzą to jeden z bardziej widowiskowych zwyczajów, jaki przetrwał do dnia dzisiejszego na Śląsku Cieszyńskim. Właśnie tu w samym sercu Ziemi Cieszyńskiej miłośnicy śląsko-cieszyńskiej tradycji i góralskiego folkloru z obu stron Olzy, co roku spotykają się w ostatnią noc karnawału, by wspólnie bawić się przy nutach góralskiej muzyki. 
Jej pasją jest język francuski i wszystko, co wiąże się z Francją. Uwielbia francuskie kino, muzykę i zabytki. W życiu prywatnym ciągle za czymś gna i gdzieś się śpieszy. W dzieciństwie marzyła o tym, by zostać aktorką. Okazało się, że los ma dla niej inne plany – została nauczycielką. I choć uwielbia uczyć i przekazywać młodym ludziom wiedzę, kto wie, czy kiedyś nie ziści swojego młodzieńczego marzenia :)
– Nie byłoby tego wszystkiego, gdybyśmy nie działali wspólnie… – podkreśla Michał Fielek, mieszkaniec Cieszyna i inicjator akcji "Zapałki, które rozpalają dobro", a wcześniej akcji z autografami zbieranymi na masce małego fiata. O sobie nie lubi mówić zbyt wiele. Woli działać. Być może dlatego, że zawód strażaka, wymaga zdecydowania. Jedno jest pewne – zapałkami rozpala wokół siebie dobro. W jaki sposób? Przede wszystkim dostrzegając ludzi potrzebujących i wyrażając wdzięczność wobec tych, którzy angażują się w kolejne inicjatywy, których jest pomysłodawcą. 
To był szczególnie zacny i wzruszający jubileusz, pełen ciepłych słów, uścisków i życzeń, okraszonych słodkim upominkiem, kwiatami i śpiewem. W czwartek 30 listopada ks. prał. Andrzej Rdest - obecnie emeryt, a wcześniej wieloletni proboszcz Parafii pw. św. Elżbiety w Cieszynie w dniu swoich imienin świętował także 80 urodziny. 
Wyreżyserowała ponad 500 spektakli, przyciągając nad Olzę tysiące widzów. Siostra Jadwiga Wyrozumska ze Zgromadzenia Sióstr Elżbietanek w Cieszynie od lat „zaraża” innych swym zapałem, talentem artystycznym i prawdziwą pasją, głosząc jednocześnie Ewangelię. Tak powstał pod kierunkiem siostry Zespół Teatralny działającym przy Parafii p.w. Św. Elżbiety w Cieszynie, który od lat 90 -tych zachwyca publiczność sztuką wystawianą na deskach Teatru im. Adama Mickiewicza w Cieszynie. 

Twierdzi, że nie ma nauki bez konfrontacji, a bogactwa bez różnorodności. Mama, żona, germanistka, nauczyciel, spełniony człowiek, właścicielka spaniela o imieniu Karmel. Wciąż stara się zwolnić swój bieg i nie żałuje, że czasami marzenia się nie spełniają, bo gdyby się spełniały dziś w zaciszu czterech ścian tłumaczyłaby kolejny tekst. A przecież tyle w niej pasji i optymizmu… Tym trzeba się dzielić.

Za nami obchody „Dnia Seniora”, które świętowaliśmy pod nazwą NADOLZIAŃSKIE SENIORALIA. Co działo się w Cieszynie i jak bawili się nasi seniorzy?  - Wspaniale - mówi Pani Katarzyna Solińska z Cieszyna, podkreślając - Mam nadzieję, że zobaczymy się za rok i znowu razem spędzimy ten dany nam czas.
W najbliższą sobotę, 7 października zabrzmi w Cieszynie wielka modlitwa różańcowa. Modlitwa - „Do Granic” Polski, do granic naszych możliwości, obaw, lęków, nadziei i pragnień. Modlitwa, która potrafi zmieniać bieg historii, a w walce ze złem zawsze jest najpotężniejszą siłą. Nieustannie tyle w niej skuteczności, co bogactwa i prostoty. Ratunku i wsparcia.